Jeśli jesteś tu i czytasz ten wpis – to znaczy, że choć na chwilę zatrzymałeś się na mojej stronie. Może śledzisz moją drogę, może dopiero trafiłeś przypadkiem. Tak czy inaczej – dziękuję Ci za uwagę.
Prowadzę ten blog (a może bardziej dziennik) jako dokumentację mojej ścieżki: od kompletnego zera do momentu, w którym – mam nadzieję – zagram swoją pierwszą mszę jako organista. To nie będzie krótka podróż. Przede mną pięć lat nauki, prób, błędów i nowych doświadczeń. Wszystko to robię po godzinach, z pasji i potrzeby serca.
Zdecydowałem się uruchomić profil na buycoffee.to – platformie, dzięki której możesz postawić mi symboliczną kawę ☕. Twoje wsparcie – nawet najmniejsze – ma dla mnie ogromne znaczenie.
Bo każda taka wpłata to nie tylko pomoc w pokryciu kosztów nauki, dojazdów, materiałów, ale też znak, że to, co robię, ma sens. Że jest ktoś po drugiej stronie ekranu, kto kibicuje, trzyma kciuki i może… sam rozważa podobną drogę?
Jeśli chcesz dołożyć swoją cegiełkę do tej muzycznej misji – będę wdzięczny. Znajdziesz mnie tutaj: https://buycoffee.to/makemeorganist
Dziękuję. I do zobaczenia w kolejnym wpisie!
M.